niedziela, 19 kwietnia 2015

rabata "płotowa"

kolejnym projektem, który będzie powstawał w ogrodzie 
jest nowa rabata 
jej nazwa związana  jest w pełni z lokalizacją , a jej zadanie to 
zasłonięcie nieciekawego płotu i siatki oddzielających posesje

pierwotnie zaraz po zakupie działki i wstępnym uporządkowaniu terenu 
miejsce to zostało obsadzone winobluszczem pięciolistkowym - jego walory to bezproblemowy wzrost - bardzo szybki wzrost , gęstość i piękny kolor jesienią
wadą zaś straszna ekspansywność i brak zimozielonych właściwości
powoli zacząłem zastępować go hederą , która gdzieniegdzie już obrosła siatkę do połowy , no i jest zimozielona
tak to wyglądało latem zeszłego roku :



niestety winobluszcz agresywnie opanowywał nie tylko płot , ale wszystko co napotkał na swojej drodze, oplatając rośliny i zabierając im ich przestrzeń i światło 
postanowiłem zrezygnować z tej rośliny i sukcesywnie zastępować ją zimozieloną hederą 


rabata ma 18 metrów długości i będzie się znajdował pomiędzy dwiema drewnianymi skrzyniami 
zdecydowaliśmy się na szerokość 1,5 metra i linię prostą - będzie ona nawiązywała do tej części ogrodu , w której właśnie linie proste dominują i wyznaczają rabaty

tak to wygląda teraz :





planowanie nasadzeń : założenie jest podobne do rabaty wąskiej , gdzie znajduje się duża różnorodność gatunków i kształtów - od kolumnowych przez rozłożyste do kulistych
tutaj chcę podobnie skomponować układ roślin i by  były to w większości egzemplarze zimozielone, w przyszłości mają się połączyć i przenikać kolorami i kształtami, a rośliny zadarniające i niższe mają się wtopić w wolne przestrzenie 
pierwsza propozycja z prawej strony :


i z lewej :



rozpoczęto realizację od  wyznaczenia linii , zdjęcia warstwy darni i przesunięcia zraszaczy systemu nawadniającego






powoli nabiera kształtu i smaku :











wtorek, 14 kwietnia 2015

wiosna to pracowity czas...



a jednak Wiosna to bardzo pracowity  okres .
po pierwsze tak długo się na nią czeka, że rzucamy wszystko i rzucamy się do ogrodu ,
a po drugie tyle jest czynności do zrobienia, że bez dobrego planu można się nieźle pogubić :)
dzisiaj chciałbym napisać coś o przygotowaniu trawnika do sezonu
bo jest to przecież największa i najbardziej okazała "rabata" w prawie każdym ogrodzie ,
rabata, która wymaga o wiele więcej naszego zaangażowania i czasu niż jakakolwiek inna
wymaga podlewania, strzyżenia, nawożenia, przycinania "kantów" , aeracji , wertykulacji....
sporo tego prawda?
dziś poruszę temat związany z wiosenną obsługą trawnika a więc zabiegom aeracji i wertykulacji
cóż to za jedne?
Aeracja to inaczej napowietrzanie trawnika przy użyciu odpowiednich narzędzi spulchniających zwanych aeratorami. Spulchnianie podłoża polega na wykonywaniu otworów w murawie. Uznaje się, że ilość takich otworów na metrze kwadratowym, powinna wynieść około 200 w przypadku ciężkich gleb. Na lżejszych glebach ta liczba jest o wiele niższa.
Wertykulację określamy jako zabieg pionowego cięcia darni, mającego na celu przeciwdziałanie powstawaniu na trawniku tzw. filcu oraz pozytywnego wpłynięcia na kondycję trawnika. Urządzenia wykorzystywane do tego zabiegu zwane są wertykulatorami.
Po co przeprowadzamy aerację? Napowietrzenie trawnika bardzo korzystnie wpływa na jego kondycję oraz :
  • - zostanie rozbudowany system korzeniowy;
  • - obniżeniu ulegnie utrata wilgoci z podłoża w wyniku ograniczonego parowania;
  • - trawnik stanie się bardziej elastyczny;
  • - zapewnimy pełniejsze wykorzystanie składników pokarmowych przez rośliny;
  • - skuteczniej będziemy walczyć z mchem i chwastami.
  • Rodzaje aeracji
W zależności od głębokości napowietrzania wyróżniamy:
aerację powierzchniową, mającą na celu rozluźnienie wierzchniej warstwy trawnika;
aerację wgłębną, którą wykonujemy się w przypadku konieczności dokonania głębszych otworów, do około 10 cm głębokości.
Kiedy napowietrzać ?
Optymalnym okresem na przeprowadzenie aeracji jest okres letni bądź wczesna jesień, aczkolwiek w razie konieczności możemy przeprowadzić go także w okresie wiosennym.
W przypadku trawników narażonych na duże obciążenia, może zaistnieć konieczność częstszego zabiegu aeracji. W przypadku trawników przydomowych możemy zabieg ten wykonywać co 2- 3 lata.
Po co przeprowadzamy wertykulację?
Podobnie jak zabieg aeracji wpływa on na kondycję trawnika i ma na celu:
·         - usunięcie tzw. filcu, a więc warstwy na trawniku ograniczającej pobieranie przez rośliny wody,   składników pokarmowych oraz dotlenienie podłoża i systemu korzeniowego;
·         - zmniejszenie prawdopodobieństwa pojawienia się chorób grzybowych;
·         - podniesienie estetyki trawnika;
·         - skuteczniejszą walkę z mchem i chwastami;
·         - podniesienie elastyczności trawnika;
·         - poprawienie przepuszczalności podłoża;
·     - zapewnienie łatwiejszego dostępu powietrza, składników pokarmowych i wody do strefy korzeni.
Wertykulacja podobnie jak aeracja może mieć formę powierzchniową i głęboką. Druga opcja ma na celu m.in. zwiększenie przepuszczalności oraz podniesienie elastyczności trawnika. Przeprowadzamy ją najczęściej na wiosnę, aby wpłynąć na szybszą regenerację trawnika, po okresie zimowym.